Za pazuchą nieba skrawek mam i wielką karuzelę, karuzelę Karuzeli pół, pół nieba mam, gdy wreszcie się ośmielę, gdy się ośmielę Za pazuchą czemuś stale chłód i lody waniliowe, i waniliowe Mnie potrzebny byłby bardziej lód na moją biedną głowę, na moją głowę Oddam nieba skrawek zza pazuchy Oddam ciuchy nawet, byleś, gdy już ciemno, mógł być zawsze ze mną W głowie pstryk! i już ze świata drwię, świat wpinam w butonierkę, świat w butonierce Czemu spod płaszcza sfrunąć chce me ciągle głupie serce? Me głupie serce Oddam nieba skrawek zza pazuchy Oddam ciuchy nawet, byleś, gdy już ciemno, mógł być zawsze ze mną /(3x)/: /Oddam nieba skrawek, oddam siebie nawet, byleś, gdy już ciemno, był ze mną/ Oddam nieba skrawek, oddam siebie nawet, oddam siebie nawet… Za pazuchą czemuś stale chłód i lody waniliowe, i waniliowe Mnie potrzebny byłby bardziej lód na moją biedną głowę, na moją głowę Oddam nieba skrawek zza pazuchy Oddam ciuchy nawet, byleś, gdy już ciemno, mógł być zawsze ze mną /(4x)/: /Oddam nieba skrawek, oddam siebie nawet, byleś, gdy już ciemno, był ze mną/ Oddam nieba skrawek, oddam siebie nawet, oddam siebie nawet… Oddam nieba skrawek, oddam siebie nawet, byleś, gdy już ciemno, był ze mną.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.