Przechodzimy obok siebie I patrzymy tak na siebie Jakby dzielił nas ogromny, zimny, obcy świat Jakby nic nas nie łączyło Żadna przyjaźń, żadna miłość Jakby nigdy w naszych oknach nie rozkwitał kwiat
[2x:] Więcej słońca Wiosną, latem czy jesienią Więcej słońca W każdej twarzy i spojrzeniu Więcej słońca Nawet gdy cię porwie złość Więcej słońca Gdy już masz wszystkiego dość
W snach i pośród cichych marzeń Bazyliszków mamy twarze Jakby nigdy nikt nie poznał ciepła czyichś rąk Jakby na tej dziwnej ziemi Wszystko było tylko cieniem Jakby nigdzie już nie było rozśpiewanych łąk
[2x:] Więcej słońca Wiosną, latem czy jesienią Więcej słońca W każdej twarzy i spojrzeniu Więcej słońca Nawet gdy cię porwie złość Więcej słońca Gdy już masz wszystkiego dość
Więcej słońca Nawet gdy cię porwie złość Więcej słońca Gdy już masz wszystkiego dośćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.