Pustą doliną idą mgły Kto w nich zabłądzi? Tylko my! W suche wierzby wiatr postuka W polu ich nie będzie szukał
Jesień piosenki swoje gra Kto je usłyszy? Ty i ja! Las świerkami się nachmurzy Nikt ich ludziom nie powtórzy
Znajdą nas akurat z wtorku na sobotę Będzie śmiechu fura, plotek pełna wieś Bura mgła przysiądzie pod spróchniałym płotem Pod sam próg podejdzie jesień
A jak nas spytają, gdzieśmy się zgubili Jak nam spojrzą w oczy, co i jak i gdzie? Licho nas wodziło po dziesiątej mili Wiatr poplątał dróżki leśne
Dolinami sunie deszcz Kto nas widział? Siedem wierzb! (Siedem wierzb) Jesień ślady zatrze Tyle z ludzkich patrzeń Co z wierzbowych splecie witek
Tyle z ludzkich gadań co napłacze kot Śniegu nam nawieje przez dziurawy płot Siedem łat na dachu Wiatr napędzi strachu Diabeł w piecu nam napali
Wyprosimy gości za dębowy próg Nikt się nie domyśli naszych tajnych dróg Trzeci śnieg opadnie Zanim kto odgadnie Gdzieśmy się tak pokochali Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|