Rzucasz w lud słowo cud, słowo bat Gniewny ton słowo dzwon, wielki wiatr Ale ci już nie ci, głusi są i źli, jak kat Słowo dźwięk, dźwięk nie wikt Słowem się nie nażarł nikt
Wiosna w piach zima w piach, ciśnie żal Puchnie znów balon słów, odfruwa nam w dal Bo słowo dźwięk, a dźwięk nie wikt Nie nażarł się nim nikt Naprawdę nikt
Nasza głowo wielka głowo Zechciej sprostać własnym słowom Wracaj z chmur Wracaj do nas lotem chyżym Górą bądź na miarę nizin, góro gór Nasza głowo wielka głowo Gdy się ciało staje słowem i gdy śni Niech nie łazi opłotkami Niech zamieszka miedzy nami W M2, M3
Rzucasz w nas słowo głaz, spada kurz Przeszły dni inni my głusi już Werbel serc wycie trąb Dzwoni ząb o ząb i cóż
Nasza głowo wielka głowo Zechciej sprostać własnym słowom Wracaj z chmur Wracaj do nas lotem chyżym Górą bądź na miarę nizin, góro gór Nasza głowo wielka głowo Gdy się ciało staje słowem i gdy śni Niech nie łazi opłotkami Niech zamieszka miedzy nami W M2, M3 Rzucasz w lud słowo cud, słowo bat Gniewny ton słowo dzwon, wielki wiatr Ale ci już nie ci, głusi są i źli, jak kat Słowo dźwięk, dźwięk nie wikt Słowem się nie nażarł nikt
Wiosna w piach zima w piach, ciśnie żal Puchnie znów balon słów, odfruwa nam w dal Bo słowo dźwięk, a dźwięk nie wikt Nie nażarł się nim nikt Naprawdę nikt
Nasza głowo wielka głowo Zechciej sprostać własnym słowom Wracaj z chmur Wracaj do nas lotem chyżym Górą bądź na miarę nizin, góro gór Nasza głowo wielka głowo Gdy się ciało staje słowem i gdy śni Niech nie łazi opłotkami Niech zamieszka miedzy nami W M2, M3
Rzucasz w nas słowo głaz, spada kurz Przeszły dni inni my głusi już Werbel serc wycie trąb Dzwoni ząb o ząb i cóż
Nasza głowo wielka głowo Zechciej sprostać własnym słowom Wracaj z chmur Wracaj do nas lotem chyżym Górą bądź na miarę nizin, góro gór Nasza głowo wielka głowo Gdy się ciało staje słowem i gdy śni Niech nie łazi opłotkami Niech zamieszka miedzy nami W M2, M3Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.