Jeszcze powietrze tobą pachnie Jeszcze się suszą łzy na sznurze Ptak się w gęstwinie czasem żachnie I chmurna sowa się rozchmurzy
Czy ja muszę taka być nostalgiczna Taka liliowo liryczna Nieładnie mi z tym Jak w niemodnym kapeluszu No i szkoda twoich uszu
Jeszcze się czasem młody kretyn Utopi w morskiej toni Lecz gaśnie letnich burz seledyn Jak pusto w mojej, mojej dłoni
Czy ja muszę taka być nostalgiczna Ojej taka nie wolnorynkowa Taka nie ekonomiczna Nieładnie mi z tym Jak w niemodnych pantoflach
Wcześnie kawiarnia nasze ziewa Sen ją zimowy wkrótce zmoże I chłodny wiatr porasza drzewa Serce tak się czegoś trwoży
Czy ja muszę taka być nostalgiczna Czy przypadkiem nie masochistyczna Tak powtarzać, że to co dawno było Niedawno wciąż malejąc i wciąż słabnąc
Nieładnie mi z tym więc pocieszam się Pocieszam się, że szlachetnie i że kiedyś Pan Bóg tę melancholię przetnie Pan Bóg te melancholię przetnieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.