Pół na pół? A skąd! Był post, zły los i ty - to błąd Więc skąd padły łzy? Pół na pół - do krwi I żal, żalu więcej niż ktokolwiek miał Zwykły dzień i noc I miłość, bądź co bądź I noc, i dzień...
Mój Ty Boże, zwykły dzień Ten uśmiech nikły, nikły cień obcy Cudzy śmiech i cudzy grzech
To nie ja, nie ja, to inny ktoś Kto nie umiał prostą drogą życia przejść To nie ja, to tylko czas Powiedział naszym oczom po prostu "cześć"
To niełatwe, nie Usnąć tak, aby nie spać I śnić jak we śnie To nie dom, to raj To raj, a te łzy to niedomknięty kran Nudnej kropli plusk Kuchenny myśli gruz Przez dzień, przez dzień jak ten...
Mój Ty Boże, zwykły dzień Ten uśmiech nikły, nikły cień obcy Cudzy śmiech i cudzy grzech
To nie ja, nie ja, to inny ktoś Kto nie umiał prostą drogą życia przejść To nie ja, to tylko czas Powiedział naszym oczom po prostu "cześć"
Powiedział nam po prostu: "Wybacz mi, wybacz, cześć"Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.