Słyszę za sobą: "Patrz, artystka Do tej się szczęście uśmiechnęło Kiedyś przegranej była bliska Teraz wydała arcydzieło Choć sama krucha jest jak listek Prawie uległa w swym spojrzeniu Umie zatrzymać w locie wicher Nieczuły kamień w krzyk zamieni"
Co my wiemy o artystach O cierpieniu też niewiele O pijanych wizją myślach O szaleństwie i weselu? Co my wiemy o artystach O przepastnej duszy głębi Upojeniu złotą iskrą Boskim szczycie, piekle klęski?
Czasem się włóczę bezdrożami Nocą zatańczę naga z nikim Bywa, pogadam z dozorcami Wódki napiję się ze świtem I tak wciąż ściągam z prawa, z lewa Słucham, gdy trzeba, męczę oczy Podglądam życie, które śpiewa Poznaję prawdę mrocznej nocy
[2x:] Co my wiemy o artystach O cierpieniu też niewiele O pijanych wizją myślach O szaleństwie i weselu? Co my wiemy o artystach O przepastnej duszy głębi Upojeniu złotą iskrą Boskim szczycie, piekle klęski?Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.