Miało być tak dobrze Ty mówiłeś - jak po kres Zima była latem Wiekiem był bez ciebie dzień
Serce jednym rytmem Odmierzało dla nas czas Kiedy było smutno Ty umiałeś mówić: Nie
O nie To nie łzy, to deszcz To nie łzy, to deszcz
Teraz, kiedy milczysz I modlitwa traci moc Panie, przecież jesteś Powiedz, że odnajdę go
Wrócą dobre chwile Jak motyle pełne barw Noce, kiedy szkoda Szkoda było chwil na sen
O nie To nie łzy, to deszcz
Uwierz, to nie takie proste Przez życie samej biec Tańczyć, kiedy słone krople Z uporem znaczą dzień To nie łzy, to deszcz, to deszcz
To nie łzy, to deszcz To nie łzy, to deszcz
Miało być tak dobrze Ty mówiłeś - jak po kres Zima była latem Wiekiem był bez ciebie dzień
Serce jednym rytmem Odmierzało dla nas czas Kiedy było smutno Ty umiałeś mówić: Nie
O nie To nie łzy, to deszcz Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|