Codziennie trudniej o spokojny kąt, miłość się wymyka z naszych rąk Nienawiść spada jak ulewny deszcz, wciąż więcej chcemy mieć Egoizm rośnie niczym perz, a królem pośpiech jest
Prędzej, coraz prędzej, serce Ziemi drży. Prędzej, coraz prędzej; kiedyś zbraknie sił I tylko popiół rozrzuci wiatr, po naszych miastach nie zostanie ślad Ucichnie krzyk, zgiełk; ucichnie ptak!
Przesłonił Ziemię szary pył i gwiazd na niebie chyba mniej Jak dobrze, gdy nie puka nikt do drzwi, zmęczony księżyc wie Oddycha ciężko nawet las, do ziemi tuli twarz
Prędzej, coraz prędzej, serce Ziemi drży Prędzej, coraz prędzej; kiedyś zbraknie sił I tylko popiół rozrzuci wiatr, po naszych miastach nie zostanie ślad Ucichnie krzyk, zgiełk; ucichnie ptak! x3Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.