Ja lubię buchy buchy Ja lubię węża węża Ja lubię lody lody To mnie odpręża Ja lubię Twoje ruchy To mnie napędza Ja lubię to, czym bujasz Inne to nędza Ja lubię pół na pół Ja lubię całe całe Ja lubię duże w chuj I lubię małe małe Ja lubię kłaść na stół Albo bez stołu wcale Ja swoim dużym mieczem Wyryję dziurę w skale
Lubię, jak życie ma co dzień jakiś smaczek Zapraszam Ciebie, zabawa w odkurzacze Masz piękne oczy i duże jak u sowy Dziewczyno dawaj, na stole pas startowy Ja lubię węża, a czasem kiedy płonie wąs Dwie stówy w rulon i wtedy kobra gryzie w nos Było tak cicho, a teraz nie wiadomo skąd Bas zapierdolił, jak ktoś by właśnie włączył prąd
Ja lubię buchy buchy Ja lubię węża węża Ja lubię lody lody To mnie odpręża Ja lubię Twoje ruchy To mnie napędza Ja lubię to, czym bujasz Inne to nędza Ja lubię pół na pół Ja lubię całe całe Ja lubię duże w chuj I lubię małe małe Ja lubię kłaść na stół Albo bez stołu wcale Ja swoim dużym mieczem Wyryję dziurę w skale
Dziś będziesz goła, tak jak matka natura Niech wpada Twoja, głaskana będzie rura Jak was dotykam, jaracie się jak znicze Łap za markera, to gdzieś się wam podpiszę Dziś jestem Grekiem, walona będzie feta wciąż Ty jesteś fakir, bo poskromiony będzie wąż Jesteśmy młodzi i brak melanżu to jest błąd Wiezie karoca, wywiezie nas karetka stąd
Ja lubię buchy buchy Ja lubię węża węża Ja lubię lody lody To mnie odpręża Ja lubię Twoje ruchy To mnie napędza Ja lubię to, czym bujasz Inne to nędza Ja lubię pół na pół Ja lubię całe całe Ja lubię duże w chuj I lubię małe małe Ja lubię kłaść na stół Albo bez stołu wcale Ja swoim dużym mieczem Wyryję dziurę w skaleTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.