J / Johnny / Rozwarte szeroko ramiona
Rozwarte szeroko ramiona
Ludzie bez serc otuleni nocą chowają swój ból w różowych poduszkach, w dzień są silni, upadają w ciemności, cóż są warci bez miłości, miłości? Umierają tysiąc razy, wymawiając swe imiona, popchnięci w tłum samotności, zataczając kilka razy za murami serc swoich na cóż im to bez miłości?
Rozwarte szeroko ramiona jak ktoś łapiący motyle. Często odchodzą z niczym, a miłość nie przychodzi na chwilę, /x2 nie przychodzi na chwilę...
Potrafią zliczyć gwiazdy, rozmawiać nawet z Bogiem. Zaufać drugiemu, nie okazywać złości zamknąć świat na klucz i zgubić go na zawsze, na cóż im to bez miłości?
Rozwarte szeroko ramiona jak ktoś łapiący motyle. Często odchodzą z niczym, a miłość nie przychodzi na chwilę,/x2 na chwilę, na chwilę, miłość nie przychodzi ...
Rozwarte szeroko ramiona jak ktoś łapiący motyle. Często odchodzą z niczym, a miłość nie przychodzi na chwilę, na chwilę..
Rozwarte szeroko ramiona jak ktoś łapiący motyle. Często odchodzą z niczym, a miłość nie przychodzi na chwilę,/x2 na chwilę na chwilę, miłość nie przychodzi ... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|