Może wdrapie się na szczyt Z ciężkim od życia bagażem Na ziemski spojrzę byt, po cichu się zaśmieję I nigdy przenigdy – nie stopnieję
U podnóża marzeń stoję Wiem - na pewno się nie boję Gdzieś zniknął wściekły lęk, który podkradał sens Gdzieś zniknął wściekły lęk
Refren: Dystans, dystans do życia I nadzieja na wciąż nowe przeżycia Ryba w wodzie nie bodzie – Boże chroń od przytycia Dystans, dystans do życia
W pracy lubię nie pracować Kocham zioła, kwiaty, ptaki I lubię sobie zjeść, ale nie lubię tyć Od zawsze chciałem taki być
I na szczycie marzeń stoję Wiesz, że wcale się nie boję Na zawsze zniknął lęk, który podkradał sens Gdzieś zniknął wściekły lęk
Refren: Dystans, dystans do życia I nadzieja na wciąż nowe przeżycia Ryba w wodzie nie bodzie – Boże chroń od przytycia Dystans, dystans do życiaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.