Świat jak kamień idzie na dno, więc za późno na savoir vivre. Nie te czasy, przeżył się bon-ton, dobrych manier nie docenia dzisiaj nikt.
Ludzie wolą wszystko lekko brać, Póki czas,choć raz,grać va banque. Złym prognozom prosto w nos się śmiać i zapomnieć o tym, że nadziei brak.
Życie ponad stan nieustannie śni się nam Życie ponad stan pełna gala, wielki szpan. Lecz o świcie budzik budzi nas i zaczynać trzeba jeszcze raz.
Świt ociera z oczu resztki snu, Pora wstawać, jeśli zdążyć jeszcze chcesz, codzienności trzeba spłacić dług i brać życie, brać je takie, jakie jest.
Życie ponad stan nieustannie śni się nam. Życie ponad stan pełna gala, wielki szpan. Lecz o świcie budzik budzi nas i zaczynać trzeba jeszcze raz..Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.