Wciąż te same dni, w tych samych nocach giną Czas, jak rzeka w dal ucieka, z oczu łzy płyną Płyną z oczu łzy perliste, na te dni tak szare wszystkie A ja stale na coś czekam, czekam wciąż
Mógłby wreszcie on, ten mój wyśniony chłopak Dnia któregoś, dnia szarego, właśnie mnie spotkać I scałować łzy perliste i przemienić w drżący listek Serce, które jest już jego, serce me
Serce zadrży, jak ten listek, gdy pewnego dnia Ktoś scałuje łzy perliste z twarzy mej i ja Będę się wesoło śmiała, bo już chłopca będę miała Na te dni tak szare wszystkie, wszystkie dni Będę się wesoło śmiała, bo już chłopca będę miała Na te dni tak szare wszystkie, wszystkie dni
Za oknami noc jest gwiazdą wciąż niczyją Czas, jak rzeka w dal ucieka, z oczu łzy płyną Płyną z oczu łzy perliste, na te noce smutne wszystkie W które stale na coś czekam, czekam wciąż
Wciąż te same dni, w tych samych nocach giną A te noce takie obce wyśnić chcą miłość Która wstrzyma łzy perliste i przemieni w drżący listek Serce, które śni za chłopcem, serce me Która wstrzyma łzy perliste i przemieni w drżący listek Serce, które śni za chłopcem, serce meTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.