Nie bywałeś nigdy szczery Za to w domu snułeś plan Z tygodniowym spisem przeżyć Które chciałeś przeżyć sam Teraz wiesz jak ja, co to pech Nie szalałeś za wiele Skoro los dokuczył nam Czas na grzech, czas na grzech
Nie nie nie, nie mówi mi o wszystkim ABC no i zawieś głos Kochaj mnie w stylu sience-ficton To będzie gwiezdna noc
Z astronomii miałam cztery Ty jak zwykle cztery plus Brakło plusa do kariery Brakło złotoustych ust Może coś zagadasz Adr' Em Kosmos nam nie dopisał Byś miał dym na pewno nad złem Po co sen po co sen
Nie nie nie, nie mówi mi o wszystkim ABC no i zawieś głos Kochaj mnie w stylu sience-ficton To będzie gwiezdna nocTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.