ukryłeś w dłoniach twarz, jak gdybyś znowu chciał w milczeniu przetrwać jeszcze raz, lecz uciec już nie zdołasz do końca role trzeba grać, dopóki ktoś zawoła: nadchodzi Twój czas nieznanej dłoni gest, w powietrzu los, ten, który znał smak gorzkich łez więc jakby się nie stało, dla wielu oczu zwykła rzecz lecz ukryć się nie dało, że jest tak, jak jest słowa, które nie bolą, myśli ciche jak mgła, z naszą dolą, niedolą, poszły przez świat, przepadł już po nich ślad słowa, które nie bolą, myśli czyste jak łza, nieskalane niedolą ledwie jak ptak, tak nam dzisiaj ich brak, jak nam dzisiaj brak… choć w sercach jeszcze chłód, a jednak kłócą się by spłacić wreszcie stary dług, to jeszcze tak niewiele to jednak w skroniach czujesz wciąż nadzieję słowa, które nie bolą (…) Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|