W ciemne zaułki wtulone kamieniczki Ślepe latarnie uśpione w szarym mroku Na rynku tylko wieszcz poemat nowy pisze Może o tym mieście Na Plantach wietrzyk kasztanom liście liczy Sędziwym basztom dostojny mąci spokój A najpiękniejszą z wież noc w majestacie ciszy Zdobi koroną
Od chmur, od gwiazd jak srebrzysty deszcz Ta pieśń płynie tu, moja pieśń, pieśń bez słów Najdroższe z miast przypomina mi W tę noc kilka nut moją pieśń, pieśń bez słów Leci hen na pola, płynie poprzez kraje Srebrnym głosem woła, w nocy spać nie daje Wróć, wróć, wróć do mnie Od chmur, od gwiazd moja pieśń bez słów Woła mnie
Na klawiaturze strzelistych, starych dachów Wygrywa księżyc melodię mej tęsknoty Nad Wisłę pragnę iść policzyć srebrne gwiazdy Które płyną nocą Tak bliski sercu daleki, stary Kraków Białe gołębie zdobiące szary gotyk Ich lotem każda myśl ku memu płynie miastu Bezsenną nocą
Od chmur, od gwiazd jak srebrzysty deszcz Ta pieśń płynie tu, moja pieśń, pieśń bez słów Najdroższe z miast przypomina mi W tę noc kilka nut moją pieśń, pieśń bez słów Leci hen na pola, płynie poprzez kraje Srebrnym głosem woła w nocy spać nie daje Wróć, wróć, wróć do mnie Od chmur, od gwiazd moja pieśń bez słów Woła mnie, woła mnie, woła mnieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.