Na odległym krańcu lata, za witrażem nieodkrytych miast W lśniący warkocz w locie splata, śnieżny wiatr otula twarz Urody jej nieziemski zew, oddech mroźny, czuły głos Wykrada serca gwiazd, by nad światem zapanował wieczny chłód i mrok
Halo, spójrz, tak, to ja - słodka czarownica, wiedźma zła Za płynnym szkłem jest ląd, witam to mój dom Witaj w moim domu, w moich snach Na planecie krystalicznych barw Wszystkie twe anioły dawno zamieniłam w głaz Witaj w mojej baśni, kiedy śnię Gdy zamykasz oczy, nie ma mnie Spośród wszystkich słabych dusz, tę jedną chcę dziś mieć
W kręgu demonicznych mocy nagrodzony będzie walki trud Dobro wróci dziś tej nocy, skruszy kamień, stopi lód Miłośny wspomnień dawnych duch Spod ciężkich powiek spływa łza Wtulona w biały puch, czy pamiętasz tamte chwile? Tak, to właśnie ja
Halo, spójrz, tak, to ja - słodka czarownica, wiedźma zła Za płynnym szkłem jest ląd, witam to mój dom Witaj w moim domu, w moich snach Na planecie krystalicznych barw Wszystkie twe anioły dawno zamieniłam w głaz Witaj w mojej baśni, kiedy śnię Gdy zamykasz oczy, nie ma mnie Spośród wszystkich słabych dusz, tę jedną chcę dziś mieć
Halo, spójrz, tak, to ja - słodka czarownica, wiedźma zła Za płynnym szkłem jest ląd, witam to mój dom Witaj w moim domu, w moich snach Na planecie krystalicznych barw Wszystkie twe anioły dawno zamieniłam w głaz Witaj w mojej baśni, kiedy śnię Gdy zamykasz oczy, nie ma mnie Spośród wszystkich słabych dusz, tę jedną chcę dziś miećTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.