Przed rozpaczą zawiłą uratuje Cię miłość Miłość wielka lub mała, prosta, skośna, nieśmiała Słodka, cierpka, pobieżna, pierwsza, siódma, bezbrzeżna Pewna albo wątpiąca, krótka albo bez końca Smutna, wartka, leniwa, każda byle prawdziwa
Słuchaj: Przyjdzie i powie stanę na głowie byle Cię podnieść Bo niewygodnie leżeć i smutnieć jeszcze mi schudniesz Jeszcze się zmęczysz w płaszczu z pajęczyn W mgle łez i westchnień znikniesz mi jeszcze więc przyszłam Jestem
Ciebie, Ciebie wybrałam z duszy jestem i z ciała Ukołyszę, przytulę przyszłam szeptać to czule Ciebie, Ciebie znalazłam żebyś skąpał się w gwiazdach Obłokami, skrzydłami się otulił czasami Przyszłam jestem w tej chwili w tym najlepszym z dni czyli dzisiaj
Słuchaj: Tak właśnie powie stanę na głowie byle Cię podnieść Bo niewygodnie leżeć i smutnieć jeszcze mi schudniesz Jeszcze się zmęczysz w płaszczu z pajęczyn W mgle łez i westchnień znikniesz mi jeszcze więc przyszłam Jestem
Przed rozpaczą zawiłą uratuje Cię miłość Smutna, wartka, leniwa, każda byle prawdziwa Byle tylko prawdziwaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.