Już wiosna podrosła i bzami tchnie. Kaziu, Kaziu, Kaziu, zakochaj się! Bez rosy po nocy i listek schnie. Kaziu!
Ciągle sam, wciąż bez dam — jak to pojąć mam? Uroczej Iwonce N. odebrałeś sen. Jak pąki Iwonki jagody dwie. Kaziu, zakochaj się!
Już lato swym kwiatom motylki śle. Kaziu, Kaziu, Kaziu, zakochaj się! Spójrz, drżące na łące sylwetki te. Kaziu, no gdzie ty, gdzie?
Ciągle sam, wciąż bez dam — jak to pojąć mam? W prześlicznej Małgosi F. wrze dla ciebie krew. Małgosię na oślep brać każdy chce. Kaziu, zakochaj się!
Już jesień łzy niesie Teresie B. Oj, Kaziu, Kaziu, Kaziu, z Teresą źle. Już zima się ima wzorków na szkle. Kaziu, zakochaj się!
No a ja, czyżbym ja była taka zła? I wdzięk mam, i własny dach, domek cały w bzach. Do twarzy mi marzyć przed domkiem w bzie. Kaziu, ty kochasz mnie!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.