Nic nie żyje Pani furt (?) Raczej średnio znałam ją Spotykałam czasem ją na schodach
Powiedziała kiedyś że Przez to całe życie jej Nie udało się zobaczyć morza
Już od dziecka po dziś dzień Ciągle prześladuje mnie Tajemnica latającej ryby
Czemu taki stan na dziś Ona może a nie my Gwiazd trzymają niewidzialne miny (?)
Nie bój się latania To potrafi byle ptak Nie bój się latania Niekoniecznie musisz spaść
Policzone mamy dni Ale nikt nie mówił Ci Że stworzony jesteś do pełzania
Kiedy pełnia zbudzi Cię trzeba tylko bardzo chcieć Anioł Stróż nam tego nie zabrania
Nie bój się latania To potrafi byle ptak Nie bój się latania Niekoniecznie musisz spaść
Gdy mówisz zabijam czas On wtedy zabija Cię Uwierz, dokładnie jest tak Lecz Mam jedno pytanie na noc Czy Twoim idolem jest kret Więc kiedy zawoła Cię smok Leć
Nie bój się latania To potrafi byle byle byle byle byle ptak Sny są do wygrania Niekoniecznie musisz spaść
Nie bój się latania To potrafi byle ptak Sny są do wygrania Niekoniecznie musisz spaść Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|