Jego nie ma Nie oszukuj dłużej się Jego nie ma Przecież sama o tym najlepiej wiesz Wymyślasz sobie z kart jakieś miejsce, porę, rok Naiwny z bajki świat w którym chcesz spotkać go Jego nie ma Spróbuj tak choć pomyśleć raz Jego nie ma Nie istnieje taki ktoś Jego nie ma Słuchaj wreszcie kiedy mówię Ci to I możesz topić wosk, i zgadywać jego twarz Aż do omdlenia rąk, aż zamąci się wzrok Jego nie ma Nie ma go - dobrze o tym wiesz Jego nie ma Nigdy on nie urodził się Jego nie ma Tak nie można dłużej żyć Jego nie ma Ilu innych można pomylić z nim Noc każda jego jest, każda jemu na złość Gdy rano budzi Cię obcy nieznany ktoś Jego nie ma Jego nie ma Nie ma go, dobrze o tym wiesz Jego nie ma Nie ma go, dobrze o tym wiesz Jego nie ma Nigdy on nie urodził się Nie ma go, nie Nie ma go, nie Nie ma go, nie Nie ma go, nie - nie Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|