Za mym oknem jest mur Zwyczajowy ma wzór Tynk odpada co noc Tynk odpada bez słów Też się budzę co noc Też się budzę bez słów Ktoś na szyi mi siadł Powiekami do ust
Elektrokardiogram na mnie ma chęć Sercowe kontuzje nękają mnie Elektrokardiogram wyszczerza kły Przez moje żaluzje nie chce wyjść kit...
Noce, jak ja Was znam Pełne kitu (???) i łez Wygrzewany jak skarb Krótki pet jarzy się Tapczan pełen jest złud. Weszły cicho jak ćmy Zwariowany mój puls Tańczy głośniej niż mysz
Elektrokardiogram na mnie ma chęć Sercowe kontuzje nękają mnie Elektrokardiogram jak Boży bicz Sercowe kontuzje Elektrokardiogram na mnie ma chęć Sercowe kontuzje nękają mnie Elektrokardiogram wyszczerza kły Przez moje żaluzje nie chce wyjść kit (?)...
Odpocznij po biegu, złap trochę snu Bez lęku, bez gniewu, wejdź w nocy Odpocznij po biegu, złap trochę snu Bez lęku, bez gniewu, wejdź w nocy Odpocznij po biegu bez lęku bez gniewu Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|