(Witam ja jestem JJayJoker) A ja jestem Sobieski (Zobaczmy jak wygląda...) Nether!
Czuję tej przygody dreszcz wtedy gdy przychodzi zmierzch Poczujesz mój gniew i (diamentowy miecz) Słyszę demoniczny śmiech Lucyfera (i wchodzimy do Nethera) O cholera ee....
Jay zapomnij zapomniałem zapałek zabrać z torby (trudno lecimy bez pochodni) Ochłońmy, to hańba wpadać bestii do gardła (Jak narazie nie spotkałem żadnego diabła) Ale spotkasz na bank, taaam
Obsydianowy portal jest gotowy jestem już z drugiej strony Tu demony do mnie wyciągają szpony (Okej, jestem przerażony) Chcę do domu, do słońca, do świtu gdzieś tu krząta się zły duch (lawa płynąca z sufitu)
Tu Belzebub wyczuje twój strach niczym Jeepers Creepers gdy przyjdzie w snach będziesz wić się, krzyczeć on jest cenopitem Ślnią jego kły jak nikiel
(Teraz opuszczam Nether heh, to było co najmniej interesujące)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.