Będzie w tym dobry, kiedyś w Indiach zaklinał dzikie kobry Teraz w nic już nie wierzy, w tej maszynie stracił też poczucie winy Nie lubił bajek jak inne dzieci, mroził osy w lodowej komorze Na komecie bieli wypatrzył go nawiedzony jasnowidz
Łu bu doo boo, łu bu doo boo Już maszyna odpalona Wielkie widmo Maradona Będzie teraz waszym królem Zmieni świat w ognistą konfiturę
Teraz, jako niby myślący kolo, Pan Maradon czyli nie wiadomo kto Na podwieczorek zjada czterech biznesmenów i popija setą Nieświadomy jutra wyjeżdża na poligon doświadczalny Ktoś go widział, ktoś go widział, pił wódeczkę z prezydentem Da da
Już maszyna odpalona Wielkie widmo Maradona Będzie teraz waszym królem Zmieni świat w ognistą konfituręTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.