Jest w moim mieście zwyczajny dom Na rogu sklepik, a przed bramą stary klon Przechodni dużo, lecz kto by zgadł Że tyle szczęścia mieszka tam, zwyczajnie tak
Moje szczęście, moje wszystko To po prostu jesteś ty I pogodna, złota przystań oczu twych To nasz urwis, co się śmieje Gdy na rękach noszę go Moja radość, moje szczęście - to mój dom
A, a-a-a, a-a-a A-a-a, a, a-a-a, a-a-a To mój dom
Różowy komin, zielony dach Na złotym drzewie szafirowy śpiewa ptak To świat odmienił nasz mały smyk Świat przemalował pięknie tak w zeszycie swym
Moje szczęście, moje wszystko To maleńki urwis nasz Krasnoludek, co czerwone butki ma Smyk nieznośny, smyk najmilszy Sto kłopotów, pociech sto Moja radość, moje szczęście - to mój dom
A, a-a-a, a-a-a A-a-a, a, a-a-a, a-a-a To mój dom
Za oknem gaśnie znużony dzień I coś odchodzi, jakieś szczęście kończy się I wiem, że jedno ma prosty sens To taka miłość, co wciąż trwa, i refren jej
Moje szczęście, moje wszystko To po prostu jesteś ty I pogodna, złota przystań oczu twych To maleństwo, co usnęło Snem spokojnym w cichą noc Moja radość, moje szczęście - to mój dom
A, a-a-a, a-a-a A-a-a, a, a-a-a, a-a-a To mój dom, to mój dom Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|