Gdzieś tam na skraju wszechświata Pomiędzy nocą i dniem Ukryte w zwiędłych kwiatach Pomiędzy jawą i snem Cudowne, grzeszne, przeklęte Pod gwiazdą dobrą i złą Jest miejsce w wieczność zaklęte Gdzie sny przedziwne się śnią
Coś jakby arena cyrkowa A może jak sala balowa Lub teatr a może więzienie A może to jest przewidzenie A jednak te szyny, te szyny te tory Perony, perony i dwa semafory I dróżnik i zegar i zegar w zenicie To dworzec przystanek życie Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |