Zgubiłaś się gdzieś, jak droga we mgle, W pół słowa zostawiłaś mnie! Przez cztery tygodnie wściekły jak pies, Czekałem i łudziłem się.
Chodziłem jak pijany tam i tu, Myślałem, że się zdarzy cud, I na dzień dobry znowu powiesz mi, Że przecież się nie stało nic!
Hej, moja mała Odjechałaś w siną dal Mnie został tylko żal! Hej, moja mała Gdybym wiedział, gdybym czuł Nie byłbym jak twój anioł stróż! Hej, moja mała Odjechałaś w siną dal, I został tylko żal! Hej, moja mała Jeśli chcesz, to wracaj tu, Lecz na mnie więcej nie licz już!
Mówiłaś mi, że świat nie jest zły, Że teraz tylko ja i ty! Że dla mnie wszystkie noce i dni, Że jeszcze tak. . . nikogo nikt! ! !
A ja za tobą jak do ognia ćma Na ślepo do samego dna! I wokół palca owinęłaś mnie A teraz pewnie śmiejesz się!
Hej, moja mała. . .
Teraz już, zostań przy kim zechcesz Lecz proszę cię, nie, nie wracaj tutaj więcej! Tak, tak, nie wracaj tu, bo jeśli cię zobaczę Kto wie, ja boję się, że znowu głowę stracę!
Bo ja za tobą jak do ognia ćma. . .
Hej, moja mała. . . Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|