Moja babcia ma pamięć wspaniałą Taka pamięć jak babci to skarb Za jej czasów inaczej bywało To był świat, ten z przed lat tysiąc razy więcej wart Wtedy babcia lubiła przechadzki Z moim dziadkiem szarmanckim i Gdy na rynku był targ Mariensztackim No to szli, razem szli na ten targ
Targ na Mariensztacie Targ na Mariensztacie Ech, minęło bracie jakby z bicza czasu Tutaj rudy listek Tu kulawy Maciej w połatanej szacie Szli przez nowy zjazd Tutaj stary Andran grywał na cymbałach Dawne melodyjki, ach to była gra Tu na Mariensztacie nutka pozostała Oj dirididi oj diririda, oj diririda
Ale kiedy nam gwiazdy zaświecą Kiedy cienie przystaną u bram Jeszcze znajdzie się dla Nas co niecoś Kiedy noc, letnia noc na spotkanie wyjdzie nam Bo powiedział mi księżyc koleżka Co na lewo za oknem mym mieszka Bym odwiedził raz nocą Mariensztat Bo dziś jest, wielki targ, właśnie tam
Targ na Mariensztacie Targ na Mariensztacie Tu nam noc sprzedaje Pełne koce gwiazd Tu przemyca srebro Księżyc nasz przyjaciel Targ na Mariensztacie Nie zawiedzie Nas Tutaj za pól darmo Wiatr od Wisły macie Gdy Swą czarną giełdę noc otwiera Wam Targ na Mariensztacie Targ na Mariensztacie Oj dirididi oj diririda, oj diririda
Tutaj za pól darmo Wiatr od Wisły macie Gdy Swą czarną giełdę noc otwiera Wam Targ na Mariensztacie Targ na Mariensztacie Oj dirididi oj diririda, oj diriridaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.