Przyszłaś do mnie jak piosenka, nie wiadomo, skąd i jak, rozśpiewały się te nutki, których tak mi było brak.
Przyszłaś do mnie jak piosenka, w jakiś zmierzch, a może świt, jak piosenka, której dotąd nie zanucił jeszcze nikt.
Chciałbym ją zatrzymać na pochmurne dni, bo z piosenką przyszłaś do mnie ty ,właśnie ty.
Przyszłaś do mnie jak piosenka, lecz piosenka krótko trwa, ulatują gdzieś jej nutki, choć się nuci je co dnia.
Gdy odjadą pociągi w nieznane, gdy rozdzieli nas noc i z gwiazd znów zawołam do ciebie z oddali, może echo odnajdzie twój ślad.
Przyjdziesz do mnie jak piosenka, nie wiadomo, skąd i jak, rozśpiewają się te nutki, których zawsze tak mi brak.
Przyjdziesz do mnie jak piosenka, w jakiś zmierzch, a może świt, jak piosenka, której dotąd nie zanucił jeszcze nikt.
Chciałbym ją zatrzymać na pochmurne dni, bo z piosenką przyjdziesz do mnie ty ,właśnie ty.
Przyjdziesz do mnie jak piosenka, która tylko chwilę trwa, jak piosenka uśmiechnięta, będę nucił ją co dnia...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.