To był stary dom mych dziecinnych lat To był stary dom, pochylony dach Wiatr okiennicą chwiał, wiatr nam otwierał drzwi Przez nie wszedłem ja, przez nie weszłaś ty
Czy tam jeszcze jest odrapany stół Gdzie dzieliłaś chleb między nas na pół? Czy już zasłonił chwast stary pobielony próg? Musiał tam zostać ślad naszych bosych stóp
Póki wieje wiatr, póki szumi krzak Póki śpiewa ptak, tak jak śpiewał nam Nie zapomnę ja, nie zapomnisz ty Gdzie nasz stary dom, gdzie otwarte drzwi
To był stary dom, zapomnienia wart To był stary dom, słaby domek z kart Wiatr okiennicą chwiał, wiatr nam otwierał drzwi Przez nie wyszedłem ja, przez nie wyszłaś ty
~ ♫ ♫ ♫ ~
Gdy zawieje wiatr, gdy zaszumi krzak Gdy nadleci ptak z niedalekich łąk Może wrócę ja, może wrócisz ty Gdzie nasz stary dom, gdzie otwarte drzwi
Odnajdziemy tam odrapany stół Przy nim zjemy chleb, dzieląc go na pół Tam odnajdziemy ślad naszych stóp, naszych rąk I pod pochylony dach przyniesiemy dom [?]
Może wrócę ja, może wrócisz ty
Nasz stary domTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.