Już od szczenięcych moich lat W różowych barwach widzę świat Bo nigdy nie jest aż tak źle Żebym miał nie śmiać się Żebym wcale nie śmiał się
Znam moje miasto nie od dziś W największym tłoku lubię iść I smutnym ludziom zajrzeć w twarz Minę zmień! Jak się masz? No, rozchmurz się! Jak się masz?
W kieszeni swej noszę śmiech, a nie łzy Z takim ciężarem lekko iść Odkrywam wciąż nowy smak zwykłych dni Bo może szczęście spotkam dziś
W tramwaju tłok, w barze ścisk - no to co? Wesoło życie trzeba brać! Choć los cię straszy, mimo to, mimo to Rąk nie załamuj, ucz się śmiać!
I nawet gdy dziewczyna twa Wyraźnie dosyć ciebie ma Z uśmiechem powiedz jej "adieu" Potem w głos zaśmiej się Z niej i z siebie pośmiej się
W kieszeni swej noszę śmiech, a nie łzy Z takim ciężarem lekko iść Odkrywam wciąż nowy smak zwykłych dni Bo może szczęście spotkam dziś
[2x:] W tramwaju tłok, w barze ścisk - no to co? Wesoło życie trzeba brać! Choć los cię straszy, mimo to, mimo to Rąk nie załamuj, ucz się śmiać!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.