Jeśli chcesz, podaruję ci księżyc Popatrz, jak świeci ponad laguną Jak obniża się nad morską toń I już ręką dosięgnę go mą
W chłodnej wodzie mój księżyc zanurzę Brylantową zabłyśnie w niej łzą Jeśli chcesz, jego blask opromieni twą twarz Gdy na szyi zawieszę go twej Gdy na szyi zawieszę go twej
Śmiejesz się z moich słów Mówisz, że sensu brak Ale to miłość ma przemawia tak
Jeśli chcesz, podaruję ci księżyc Popatrz, jak świeci ponad laguną Patrz, jak zniża się nad morską toń Zda się, że starczy wyciągnąć dłoń
Potem w chłodnej go wodzie zanurzyć Brylantową zabłysnąłby łzą Jeśli chcesz, jego blask opromieni twą twarz Gdy na szyi zawieszę go twej Gdy na szyi zawieszę go twej
[2x:] Śmiejesz się z moich słów Mówisz, że sensu brak Ale to miłość ma przemawia tak
Dam ci księżyc, powiedz tylko, że tak Że tak...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.