Odkąd Tyś odeszła, nie ma u mnie żadnej zmiany, jedno się zmieniło: już nie jestem zakochany. Nawet gdybyś miała wrócić do mnie znów, z żalu i zdziwienia brakłoby mi słów, Lecz nie dojrzysz we mnie tego, co w mym sercu drzemie.
Gdy wrócisz, o nic Cię nie zapytam, po prostu Cię przywitam – jak gdyby nigdy nic. Gdy wrócisz, po tylu długich latach, zastaniesz pokój w kwiatach – jak gdyby nigdy nic. Lecz gdy w tej chwili napotkasz mój wzrok, dojrzysz w nim żal, tak wielki żal, że wstrzymasz swój krok. Zrozumiesz, że coś się w nas skończyło, choć chcesz to zmienić siłą – jak gdyby nigdy nic.
Może być nie dojrzysz gniewnych błysków moich oczu i już nie zrozumiesz tego, com w tej chwili poczuł. W chwili, gdyś ode mnie poszła w marny świat, choć od tego czasu przeszło wiele lat. Myśl to niepojęta, jak Ty tego nie pamiętasz.
Gdy wrócisz, o nic Cię nie zapytam...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.