Opowiem wszystko tak, jak było: Miał stu przyjaciół, powiadam wam I miał dziewczynę bardzo miłą I co miał z tego I co miał z tego? Gdy przyszła bieda, został sam
Wio, koniu, wio, koniu, wio, przed siebie Wio, koniu, wio, koniu, wstyd powiedzieć Tylu przyjaciół się ma, ale w biedzie W biedzie człek jest zawsze sam
Gdy przyszła banda, szli czeredą Pukawki grzały z dachów, z bram Strzelali w czwórkę do jednego Bo choć miał szeryf Przyjaciół szczerych Gdy przyszła bieda, został sam
Wio, koniu, wio, koniu, wio, przed siebie Wio, koniu, wio, koniu, wstyd powiedzieć Tylu przyjaciół się ma, ale w biedzie W biedzie człek jest zawsze sam
I myśmy, stary, też tam byli Widzieliśmy też ten cały kram Lecz żeśmy coltów nie dobyli Więc co tu gadać Stąd ta ballada Że człek jest w biedzie zawsze sam
Wio, koniu, wio, koniu, wio, przed siebie Wio, koniu, wio, koniu, wstyd powiedzieć Tylu przyjaciół się ma, ale w biedzie W biedzie człek jest zawsze sam
Opowiedziałem tak, jak było Sam przecież wtedy byłem tam Lecz czy i wam się nie zdarzyło Że wasz przyjaciel Że wasz przyjaciel Gdy przyszła bieda, został sam?Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.