Szykujemy ekspandery, wdech i wydech, trzy i cztery, Dziarskość ciała, gracja, gestów plastyka Pompująca krew do żył, dodająca rankiem sił jeśli w ogóle je masz Gimnastyka!
Czyś niemowlę, czyś emeryt po sto pompek, trzy i cztery, My pompkami pokonamy słabość ciał! Na knowania wrogich kół, odpowiemy zwisem w dół, Choćby nawet pot się z czół strumieniami lał!
Krąży gorszy od cholery wirus grypy, trzy i cztery, Krzywa zachorowań w górę wciąż się pnie, Tylko silny szanse ma, poświęcajcie więc co dnia Chociaż parę chwil na na cieranie się!
Jeszcze kilka ćwiczeń jogi podnosimy obie nogi, Niech każdemu gimnastyka wejdzie w krew, Dzisiaj nikt już nie zaprzeczy, że od wódki i tych rzeczy Znacznie zdrowszy oraz lepszy jest WF!
Nie rozpraszać się, nie gadać, skupić siły na przysiadach, Rześki uśmiech niech rozjaśni każdą twarz, Gdy ubogi z ciebie człowiek, to nacieraj się czymkolwiek, Ale dbać o swoje zdrowie stale masz!
Wszelki opór nie ma sensu, zaczynamy biegać w miejscu. Taki bieg pomoże zwalczyć spleen i stress, Nie ma tu wygrywających, nie ma tu przegrywających, Wszystkich uszczęśliwiający sport to jest!
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|