Ten ptak srebrzysty i nieduży Ten ptak, co kochał się w majowej róży Ten ptak nas zbudził w środku nocy Ten trzpiot swym śpiewem nam otwierał oczy
Otwierał serca i z trzepotem Przez mrok odfruwał w noc srebrzystym lotem Ze smutkiem każde z nas widziało Jak drży złamana wpół różana gałąź
Nie słychać w naszym mieście dziś Tamtego ptaka i noc nie taka Nie taka już Choć czasem jakiś inny ptak Z martwego drzewa swą miłość śpiewa Do sztucznych róż
To wszystko głupstwo bez znaczenia: Ta noc, majowa noc z potokiem cienia To wszystko głupstwo i nic więcej Ten ptak, a przecież drży wzruszone serce
Nie słychać w naszym mieście dziś Tamtego ptaka i noc nie taka Nie taka już Choć czasem jakiś inny ptak Z martwego drzewa swą miłość śpiewa Do sztucznych różTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.