Nasze drogi się z sobą nigdy nie spotkały Serca biły osobno zanim się poznały Aż siebie znaleźliśmy jak szczęście niczyje! - jak dobrze, że jesteś! - jak dobrze, że żyjesz!
I przyszła do nas jesień, ciepła i szalona pełna snów niespokojnych, rozstań na peronach uderzała jak wino, gdy się szybko pije - jak dobrze, że jesteś! - jak dobrze, że żyjesz!
Pędziłem ulicami wiosną obudzony wśród małych kamieniczek, w asfaltową przestrzeń i krzyczałem, tak głośno, tak głośno jak mogłem - jak dobrze, że jesteś! - jak dobrze, że żyjesz!
a gdy się lato zgubi wśród lasu i malin znów będziemy jesieni naszej wyglądali przez szyby zakurzone, szyby myte deszczem... - jak dobrze, że jesteś! - jak dobrze, że żyjesz!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.