Sławcie usta Ciało Pana; - Tajemnicę pełną chwały, I Krew, źródło łask bez miana, - Którą w okup dusz i ciał, Syn Tej, co jest Nieskalana, - Król narodów przelać chciał.
Nam On dany, nam zrodzony - Z Panny czystej, niby kwiat, Gdy na ludzkich serc zagony, - Ziarno słowa rzucił w świat, W sposób iście niezgłębiony - Zamknął okres ziemskich lat!
Gdy ostatnia noc nastawa, - Po wieczerzy z braćmi współ, Którą odbył według prawa, - Z przepisanych mięs i ziół, Siebie sam Dwunastom dawa - Ręką swą na Boży stół!
Słowo-Ciało chleb w ofierze - Słowem w Ciało zmienia nam: Z wina Krew się Pańska bierze, - Chociaż zmysł nie sięga tam; Sercom, żądnym prawdy szczerze - Wiary głos wystarcza sam!
Więc Sakrament takiej miary - Wielbiąc, skłońmy twarz ze czcią: Niech ustąpi Obrzęd Stary - Przed Nowego Prawa Krwią: Niech dopełni światło wiary - Zmysłów niemoc mocą swą!
Rodzicowi bijmy czołem, - Zrodzonemu hymn niech brzmi: W pieniu wdzięcznym i wesołym - Moc Im, hołd po wszystkie dni: Pochodzący z Obu społem - W równej niechaj będzie czci!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.