Brać się do roboty, Wroga bić już czas. Widzę zamiast mężczyzn Mnóstwo bab w śród Was. Takiej bandy nikt nie zlęknie się Zadrżyjcie więc na dźwięk tych słów. Mężczyzn z Was wkrótce sam zrobię znów.
Z wierzchu masz być skałą, Ma się żar w niej tlić. Każdy ból zwyciężysz. Zawsze tak ma być... Dziś gdy widzę was niedobrze mi, lecz wytężcie wreszcie słuch. Mężczyzn z Was wkrótce sam zrobię znów.
Pieprzony szczeniaku, Coś zdziecinniałeś, Boże jasiu... Co za Gimbus.! Jasiu co z tobą.? Jasiek weź się ogarnij, Jasiu... co ty robisz.?
Musicie być jak szalona rzeka . Jak tajfun, który obali mury, A równocześnie tak tajemniczy Jak księżyc co wygląda stąd za chmur.!
Blisko już do walki... Naprzód gna... ten czas. Tylko twardy rozkaz łączy mnie i Was.! Lepiej odejdź, bo dla ciebie brak Miejsca więc gnaj stąd co tchu... Z ciebie nic nie da się... zrobić tu.! Musicie być jak szalona rzeka . Jak tajfun, który obali mury, A równocześnie tak tajemniczy Jak księżyc co wygląda stąd za chmur.! /x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.