1. Patrzę na zegarek - 3 minuty do północy
Będę myślał o swym życiu i nie zasnę tej nocy
Noc mi daje ukojenie, na chwilę mogę zapomnieć
O swych własnych problemach i uwolnić się od wspomnień
Zdałem sobie sprawę że marzenia są realne
A swe plany wyrzucasz ale nie są łatwopalne
Widzę ciemne niebo, bloki i swoją okolicę
Jeżdżące samochody i moją długą ulicę
Ty też kiedyś se usiądź i zapomnij co dziś było
Co było nieudane, co do marzeń przyczyniło
Nie każda noc to pełnia, nie każdy dzień magiczny
Lecz wierzcie że ten rap to jest właśnie rap uliczny

ref.
Noc okrywa mnie
W jej objęcia oddaje się x2

2. Patrzę na zegarek - 3 minuty do północy
Leżę wśród browarów, dookoła kilka kocy
Księżyc to jedyne światło które do mnie tutaj wpada
Noc to ukojenie, ona sercu spokój nada
Nie pal jontów, nie szukaj towaru
Nie wypijaj za dużo browarów
Bez palenia i picia usiądź wygodniej tej nocy
Uwolnij się na chwilę od krzyków i przemocy
Nie goń ciągle hajsu i nie zamawiaj dziwki
Tylko +20 minut i brałaby mocne napiwki
Zajrzyj do siebie i oceń kim właśnie jesteś
Zostań w swoim domu nie szlajaj się po mieście
Jeśli twa kobieta leży właśnie obok ciebie
Nie odwracaj wzroku, lecz popatrzcie się na siebie

ref.

3. Patrzę na zegarek - 3 minuty do północy
Jestem zamulony lecz nie potrzebuję pomocy
Wystarczy mi kobieta jej dotyk i istnienie
A wszystko wtedy inne odchodzi w zapomnienie
Widzę dresy stojące pod trzepakiem
Jeden drugiemu da liścia, chce pokazać - jest kozakiem
Dzisiaj noc jest naprawdę wyjątkowa
Ma kobieta jest jak szczęśliwa podkowa
A ty zostaw wszystko i zapomnij się na chwilę
Bo dzisiaj już przebiegłeś naprawdę duże mile
Widzę oświetlone miasto zupełnie jak z obrazka
Słychać jak samochód jeden w drugi trzaska

ref.

---

Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.