Nie zapomnę nigdy podanej mi dłoni, Nie zapomnę nigdy przez brata nadstawionej skroni, Nie zapomnę, Jaszczur czasu nie trwoni Z wrogiem nigdy zawieszenie broni Choć chwile uciekają Choć kartki z kalendarza znikają To ja od lat – postawa nie zmieniona To ja od lat ta sama klika osiedlowa Popatrz na cmentarze, to drogowskazy Marzenia, wspomnienia pogrzebane w jednej chwili, Szybko działają jak kieliszek tequili Tak jak one pognębiają W pamięci zostają, te twarze bliskich Których już tu niem Których już tu niema Budzę się rano, niby taki sam, a całkowicie odmieniony To dwie świata strony To Ci którzy po trupach gonią do korony I Ci dla których szacunek jest najwyżej ceniony Który nie jest do sprzedania rzeczą To Ci którzy charakter swój kaleczą Którzy podejmują coraz to nowsze wyzwania To Ci dla których znane są osiedlowe wyznania To ci dla których znane są radości i załamania, To ci u których nie jedna łza wylana Nie zapominaj tych z którymi się chowałeś Nie zapominaj tych za których krew swą przelewałeś Nie zapominaj tych z którymi życie swe spędzałeś Całe sekundy, minuty, godziny, dni i lata Nie zapominaj twarzy osiedlowego brata Nie zapomnę Was, bo Wy dla mnie cenniejsi niż każdy skarb Nie zapomnę bo z wami dźwigałem swój życiowy garb Nie można zapominać o tych co wspierali W ciężkich chwilach dłoń swą wyciągali Którzy radami zasypywali gdy byłeś już w oddali I gdy inni sięśmiali, oni po cichu płakali Oni kombinowali, jak zawrócić Cię z nie odpowiedniej fali I choć niema tu czasu na wylewanie żali To wołam do Was dziś z ulicznych portali Krzyczę słowo dziękuje i wiedzcie że zawsze pomoc moją Wam ofiaruję Moje wsparcie duchowe, finansowe, że zawsze nadstawię za was głowę Komitywa osiedlowa, oraz te słowa, które płyną z szarych bloków Ludzi bez perspektyw, łez potoków Nie zapominaj tych z którymi się chowałeś Nie zapominaj tych za których krew swą przelewałeś Nie zapominaj tych z którymi życie swe spędzałeś, Całe sekundy, minuty, godziny, dni i lata, Nie zapominaj twarzy osiedlowego brata, Życie dano nam jedno, każdy chce je jakoś wykorzystać, Nie jeden jednak na warunki jego nie chce przystać, Zmienia swój świat, oczy jego zmieniają widoki, Szybciej na jego drodze pojawią się obłoki, Wdech głęboki i coraz pewniejsze kroki, To ludzie Ci i Jaszczur, ludzie i te bloki, To wszystko co rysowało linie mego życia, Te wszystkie chwile, te wszystkie przeżycia, Te ławki, piaskownice, sklepy, mieszkania to moje całe życie, Te ulice, To ludzie których znam od kilkunastu lat, Z nimi od dzieciaka poznawany świat, Wiem kto kumpel, kto przyjaciel, a kto brat, Wiem który nie pośle mnie nigdy w kierunku krat, Wiem który nigdy nie zmieni się jak wiatr, Pełne zaufanie, nie tylko kasy branie, Nie wysokie o sobie mniemanie, Ale wiem że z nimi zawsze ekstraklasa, Nawet gdy chujowo zawsze mam w kieszeni asa, W świecie gdzie rządzi kasa, Tu najważniejszy jest szacunek, Nie na kolegę donos, na sąsiada meldunek, Tu liczy się mocny trunek, I przyjaźń od lat scementowana, Nie ma tu miejsca na wyłamania, Nie wchodzi tu w grę lipsztyk, Każdy z nas twardy jak byk, Ale w duszy, spokojny, normalny człowiek, Czujny nawet spod opadniętych powiek, Nie zapominaj tych z którymi się chowałeś, Nie zapominaj tych za których krew swą przelewałeś, Nie zapominaj tych z którymi życie swe spędzałeś, Całe sekundy, minuty, godziny, dni i lata, Nie zapominaj twarzy osiedlowego brata, Nie zapominaj nigdy o przyjaciołach, Wspieraj ich w dołach, Ciesz się razem z nimi ich wygranymi, Nie utożsamiaj się z tymi, Z tymi innymi, którzy sprzedali, Którzy za brata w ogień nie skakali, Którzy tylko mamoną się kierowali, Teraz w moim życiu są w oddali, Mojej drogi nie przetrwali, Dlatego teraz o nich wszystkich zapominam, Choć o niektórych nie jest łatwo i nieraz przeklinam, To wiem że lepiej bez nich niż z nimi, Dla mnie to już puste twarze, Nie zostaną w pamięci na wieki jak na ciele tatuaże, Nie zapominaj tych z którymi się chowałeś, Nie zapominaj tych za których krew swą przelewałeś, Nie zapominaj tych z którymi życie swe spędzałeś, Całe sekundy, minuty, godziny, dni i lata, Nie zapominaj twarzy osiedlowego brata,
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|