Obudź mnie Zapal światło, ciemność zburz Niedomówień nieprzerwanych dość mam już Nowy dzień chce mnie tu wykończyć znów Oczy podpuchnięte od twych szorstkich słów
Obudź mnie nim odejdę w cień Twoje kłamstwa skruszą dzień Bezlitośnie serce walczyć chce o tlen Obudź mnie nim odejdę w cień Twoje kłamstwa skruszą dzień Nie chcę życia przespać w twoim śnie
Obudź mnie Powiedz - „to tylko sen” Nigdy nie zraniłaś mnie Me serce schnie od łez Toksyczne pustkowia ślesz A ja tu uduszę się
Obudź mnie Powiedz - „to tylko sen” Nigdy nie zraniłaś mnie Me serce schnie od łez Toksyczne pustkowia ślesz A ja tu uduszę się
Obudź mnie Rozpal we mnie światłość dnia Niech płomieniem bladym Spala się ta łza We mnie znów wzbudzi się nadzieji żar Że to życie to coś więcej niż nocy dar
Obudź mnie nim odejdę w cień Twoje kłamstwa skruszą dzień Bezlitośnie serce walczyć chce o tlen Obudź mnie nim odejdę w cień Twoje kłamstwa skruszą dzień Nie chcę życia przespać w twoim śnie
Obudź mnie Powiedz - „to tylko sen” Nigdy nie zraniłaś mnie Me serce schnie od łez Toksyczne pustkowia ślesz A ja tu uduszę się
Obudź mnie Powiedz - „to tylko sen” Nigdy nie zraniłaś mnie Me serce schnie od łez Toksyczne pustkowia ślesz A ja tu uduszę się
#Instrumental
Obudź mnie Powiedz - „to tylko sen” Nigdy nie zraniłaś mnie Me serce schnie od łez Toksyczne pustkowia ślesz A ja tu uduszę się
Obudź mnie Powiedz - „to tylko sen” Nigdy nie zraniłaś mnie Me serce schnie od łez Toksyczne pustkowia ślesz A ja tu uduszę sięTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.