1.Magiczne ziele od czarodzieja mistrza, butla z wodą, samosieja się oczyszcza. Wibruję sensimilę, czuję sensi na milę. Ty czujesz, ja czuję, łap chwilę.
Ile takich momentów, ułamków fragmentów, gdzie faja zagaja samego baletu centrum. To nieistotne czy szisza, czy bongo, czy pięciolitrową z wodą butlę okrągłą. Tu chodzi o to by poczuć tą wolność, bit, rym i dym, dobry riddim na okrągło.
Ref: Jaram z wodnej fajki przysmaki z Jamajki. Jaram z wodnej fajki, to daje vibe mi.
2.Jaram z wodnej i dziś to polecam. Wstrzymuję oddech, melanż w studiu forteca. I to jaranie niby na banię, odmóżdżanie, ale (i co dalej?) wenę nam to tera daje.
Bajer na spontanie, w świecie bajek Rastamaniek. W świecie snu Fotoz Muz. Zapraszamy panie to bal jest gdzie taniec odbywa się w oparach, porywa jak warzywa szamana.
To wszystko dla nas, dla nas, dla nas O, je, je, yo. H2O THC palą inaczej niż zawsze przy trawce ciekawsze tak jarać se.
Więcej ognia, który rozpala, który rozbudza to w nas. To faja! Wodna, melodia, święta ceremonia, bez sensu sensi kręcić każdego dnia.
Jaka tam ceremonia, marzy mi się hodowla, by marii była dobra, zdrowa, bez szampona. Jaram każdego dnia to konopia, a nie opiat. To tak dla zdrowia ziomal.
Ref: Jaram z wodnej fajki przysmaki z Jamajki. Jaram z wodnej fajki, to daje vibe mi.
3.Jeden buszek. Po nim na pewno już więcej się nie ruszę, zastygnięty jak graffiti na murze, zapadłem się w próżnię. (Jak ja to lubię!)
Drugi buszek. Po tym to na pewno już się nie ruszę, wpadam w półsen i nucę. [nuci]
A jakże, ja nikomu nie każę. A może nawet się okaże, że jestem lekarzem. (czarodziejem!) Już sam nie wiem, to studio opuściło ziemię, lata w siódmym niebie.
Siedzę z Maniem, stukamy faję, pół na pół. Dzisiaj bongo to nasze godło figlarne, bul bul bul. Siedzimy z Fotosem ufajdani bongosem, pół na pół. Dzisiaj bongo tak bosko mówi do nas głosem: bul bul bul.
Jaram z wodnej fajki przysmaki z Jamajki. Jaram z wodnej fajki, (po prostu... bakaj) to daje vibe mi.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.