Powiedz, dlaczego dzieje się tak Że spadam na twarz Nie zliczę, który raz Nie umiem chyba w to życie grać Nigdy nie lubiłem gier, wiesz Wolałem tańczyć sam na sam Latałem daleko Wysoko wśród chmur Walczyłem z myślami Błądziłem z gwiazdami Do taty zadzwonię Może coś powie Boję się, co jutro spotka nas
Budzi się we mnie gniew W ustach czuję gorzki smak W głowie tylko myśli złe Które spalają mnie W oczach mam tylko strach Nogami sięgam dna Próbuję się odbić Tańczyć chcę jak dawniej Dawniej Dawniej Jak dawniej Dawniej Dawniej Jak dawniej
Kiedy Ty jesteś obok mnie Krzywdy nie zrobi mi nikt Bezpieczniej czuję się Wmawiam sobie, że jest ok Chyba tak łatwiej mi Spragniony tańczyć nadal chcę Na sobie znów czuję Tylko ich wzrok Zamykam się w sobie Tu dni płyną wolniej Do mamy nie dzwonię Niech śpi spokojnie Kiedyś przyjdzie dla nas lepszy czas
Budzi się we mnie gniew W ustach czuję gorzki smak W głowie tylko myśli złe Które spalają mnie W oczach mam tylko strach Nogami sięgam dna Próbuję się odbić Tańczyć chcę jak dawniej Dawniej Dawniej Jak dawniej Dawniej Jak dawniej Jak dawniej Jak dawniej Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|