Skończona robota, oto dziś sobota, rejwach w gołębnikach, piwko po sklepikach, malowane lale idą w Polskę szaleć, wieczór już "Pod Karpiem" za kieszenie szarpie. Zabawy nie ma, nie ma, choć płacone, i nie kołysze knajpa się jak okręt, zabawa jeszcze będzie, siadaj koleś, zaczekaj, niech no przyjdą chłopcy z Mokrej. zabawa jeszcze będzie, siadaj koleś, zaczekaj, niech no przyjdą chłopcy z Mokrej!
Przyjdą obojętnie, piwko - bardzo chętnie, siądą ładnie, grzecznie, krawat - niekoniecznie, patrzą, jakiś frajer Kaśce wstawia bajer, mowę zakładają: zjeżdżaj stąd jak zając. Zabawa będzie, zjeżdżaj stąd frajerze, och ty! Bo zakołysze knajpa się jak okręt, a ty pod stołem żłobie będziesz leżeć, bo nie lubiłeś słuchać chłopców z Mokrej, a ty pod stołem żłobie będziesz leżeć, bo nie lubiłeś słuchać chłopców z Mokrej!
No i frajer leży, tam, gdzie się należy Kaśka tańczy z Lolkiem, księżyc świeci w oknie, robi do niej oko, hej księżycu blady, jej nie weźmiesz na to, zjeżdżaj stąd fajtłapo. Urodę twoją możem nadwyrężyc, och ty! I zakołysze knajpa się jak okręt, bo co też ma do Kaśki frajer księżyc, jak ona nasza Kaśka - chłopców z Mokrej, bo co też ma do Kaśki frajer księżyc, jak ona nasza Kaśka - chłopców z Mokrej! bo co też ma do Kaśki frajer księżyc, jak ona nasza Kaśka - chłopców z Mokrej!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.