Podnieśmy ręce i zaśpiewajmy to w łazience, I to nie szkodzi, że ty nie chcesz , Bo ja i tak to miałem gdzieś Jest coraz więcej bezradnych ludzi bez podejścia Surowych zasad bez obejścia, a między nimi ja i ty
Jest coraz więcej takich dziwnych spraw I setki osób , których nie chcę, już nie chcę ich znać Sam nie ucieknę, wiem, że nie ma szan , Coś trzeba zrobić póki jeszcze mam, jeszcze mam czas
Ref. Ty nie jesteś fotografem, chociaż masz kilka zdjęć Zrobionych aparatem za tysięcy pięć I uspokój się z tym bratem, ja nie jestem twój ziomek, nie, Ogarnij się, Nie przesadzaj już z tym autem, bo to przecież jest ford , Nie chcę wiedzieć czego słuchasz, lepiej wyjdę stąd Jak nie pijesz to nie palisz, to normalne jest, Trzymam kciuki, byś ogarnął się
Już nie mam pytań, dobrze wiem, w co grasz, Jak nie podwoje myśli, to będzie już, to będzie już złe To nie mój problem, każdy tutaj ma,
Ref. Ty nie jesteś fotografem, chociaż masz kilka zdjęć Zrobionych aparatem za tysięcy pięć I uspokój się z tym bratem , ja nie jestem twój ziomek , nie, Ogarnij się, Nie przesadzaj już z tym autem, bo to przecież jest ford , Nie chcę wiedzieć czego słuchasz, lepiej wyjdę stąd Jak nie pijesz to nie palisz, to normalne jest, Trzymam kciuki, byś ogarnął się Ogarnij się x6
Ty nie jesteś fotografem, chociaż masz kilka zdjęć Zrobionych aparatem za tysięcy pięć I uspokój się z tym bratem, ja nie jestem twój ziomek, nie, Ogarnij się, Nie przesadzaj już z tym autem, bo to przecież jest ford , Nie chcę wiedzieć czego słuchasz, lepiej wyjdę stąd Jak nie pijesz to nie palisz, to normalne jest, Trzymam kciuki, byś ogarnął się Ogarnij się x3Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.