Ona ma dziurę tam gdzie było kiedyś serce; I sama nie wie, czym zasłonić tamto miejsce; Nie do zrobienia uzupełnić taką pustkę jest;
Ona ma wszystko zawsze wszędzie i bez przerwy; I ciągle mówi, że ktoś działa jej na nerwy; Nie dostrzegając, jak postrzega ją cały świat;
Ref.: Więc wstań i pokaż na co cię stać; Ile jesteś w stanie jej dać; Zanim staniesz się zbędny; Jesteś wart, tyle ile miałeś dzisiaj lat; Na ile wyglądałeś jak facet jej snów Ty nie jesteś książe roku;
On już ma dziurę tam gdzie zawsze trzymał portfel; I nie chce przyznać, że tak wyszło mu na dobre; Rozpamiętując, jak to fajnie było nie mieć szans;
Sam nie pamięta, kiedy jeszcze było dobrze; Wciąż musiał słuchać, jak to ona już nie może; Spędzając wieczór, tracąc czasu, czasu cały szmat;
Ref.: Więc wstań i pokaż na co cię stać; Ile jesteś w stanie jej dać; Zanim staniesz się zbędny; Jesteś wart, tyle ile miałeś dzisiaj lat; Na ile wyglądałeś jak facet jej snów Ty nie jesteś książe roku; x2 Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|