Zaszumiała ciemna jodła W północ niespokojną, Młodzian biały się zasmucił Przed ponurą wojną. I zasmucił się, zanudził Nad swą ciężką dolą; Bracia moi, choć wy cudzy, Czyńcie moję wolą. Dajcie konia s całą zbroją, Siądę i zajadę, Nim do boju wyźwie wojsko Swiatło zorzy blade. Zarżyj choć raz ty podemną, Zarżyj siwy koniu, Niech zasłyszy moja matka Aż tam w swem ustroniu. Zasłyszała i westchnęła, Silnie zapłakała; Czemuż to ja nie kukułka, Jabym poleciała! Poległ w boju młodzian biały, I w niedzielę rano, W czystej trawce i murawce Jego pochowano. Przyleciała kukułeczka, Siadła nad murawą; Podaj, podaj miły synu, Choćby rękę prawą. Radbym tobie podać obie, Ale wyjść nie mogę; Chłodna ziemia, żółty piasek Zawaliły drogę.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.