Rabują Tatarzy w jażdowieckim zamku Nic w nim nie znaleźli jak jedno pachole Powiedz nam pachole w którejże to wieży Gdzie pan z panią leży Oj, gdzie leży!
Nie śmiem wam powiadać Dałby mnie pan ściąć. Nie bój się pachole, weźmiemy cię z sobą Do tatarskiej ziemi Tatarskiej ziemi.
A pan z panią leży na najwyższej wieży Pierwszy raz to strzychli, nic nie urobili Drugi raz to strzychli, wnet pana zabili Trzeci raz to strzychli, panią z sobą wzięli
Jak idą tak idą Przez łąki zielone Przez łąki zielone Za mury sczernione Obejrzyj się pani na swe smutne mury Obejrzyj się pani na smutne mury
Mury, moje mury co oczerniewiacie? Co oczerniewiacie, że pana nie macie? Pana wam zabili Panią z sobą wzieli Do wiecznej niewoli Do tatarskiej ziemiTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.